poniedziałek, 11 lutego 2013

...i jeszcze jedna czapa :) tym razem WIOSENNA

Wiosenna czapa - wiosenna bo zdecydowanie ciensza od poprzedniej :) Bardziej wiosenno - wiosenna czeka w kolejce :D ...i ma szanse chwile poczekac bo w mojej glowie zaiskrzylo w stylu gotycko/wiktoriansko/steampunkowym :D ale o tym pozniej...


5 komentarzy:

  1. Prześliczna :D ja zaczynam przygode z szydełkiem :D i w wolnej chwili ćwiczę słupki, półsłupki i inne cudaki ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda ja niby juz slupki umiem od dawna bo pol swojego dziecinstwa spedzilam robiac serwetki :D ale na szydelku - mozna powiedziec - ze sie dopiero tez ucze :) Bo niestety dopasowac te slupki i inne do potrzeb nie jest kurcze takie proste ale sie nie poddaje :D Mam nadzieje, ze ty tez jestes uparta :) i ze niedlugo pochwalisz sie swoim cudakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatek dodaje niesamowitego uroku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka czapka...

    Ale tak sobie myślę - twoja córcia jest tak śliczna, że nawet gdyby jej nawkładać na głowę gałęzie i przysypać liśćmi - to w połączeniu z tymi cudnymi oczyskami zrobiłoby się z tego nakrycie głowy godne Philipa Treacy!

    Ania

    OdpowiedzUsuń