Wczesna wiosna kupilam kilka kuponow tkanin w szalonych letnich kolorach. Dzis pierwsza propozycja - sukienka ze stojka.
Po wykrojeniu kiecki i przylozeniu jej do manekina stwierdzilam, ze wyglada jak fartuszek z Sainsbury's :D (dla niewtajemniczonych Sainsbury's to siec marketow w UK).
Niewiele brakowalo aby kiecuszka wyladowala w smietniku :>
Wydaje mi sie jednak, ze po wykonczeniu calosci prezentuje sie calkiem, calkiem.
A jakie sa wasze odczucia?
Z ktorym paseczkiem byscie ja zestawily?
1.
2.
3.
A moze wolicie ja bez paseczka?
Forma sukienki pochodzi z wykroju 7366 Simplicity.
Swietny ten "fartuszek"! Ja osobiscie nosilabym ja bez paska, lub z jakims w kontrastujacym rownie soczystym kolorze, np. ziemnozielonym:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ANka
Ja wybrałabym ten najszerszy pasek ;-) Fajna sukienka, fajny kolor!
OdpowiedzUsuńAnia