Kiedys uszylam pewna spodniczke. Strasznie sie
nad nia nameczylam i powiedzialam - nigdy wiecej! Kilka dni temu siadlam z mysla,
ze moze uszyje podobna. Pocielam tkanine
na kawaleczki i co sie okazalo, ze to co w glowie nijak wygladalo w
rzeczywistosci :/ wrrr...
.... ale wyrzucic zal!
Siedzialam, myslalam, kombinowalam i wykombinowalam takie oto cos :)
Bardzo elegancka! Zmyślna! Nie wiedziałabym, jak się za taką zabrać:). Świetnie Ci wyszła:)!
OdpowiedzUsuńAleż masz pomysły! Świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPrzeurocza! Wpadki popłacają, jak widać!
OdpowiedzUsuńAnia
I love the details of this.
OdpowiedzUsuń